Pierwszego kochanka mogła sobie wybrać sama. Ten margines nie może jednak świadczyć o całym środowisku prostytutek. Ilustracją tego niekorzystnego zjawiska może być skłonność do korzystania z usług prostytutek przez średniowiecznych i renesansowych dostojników kościelnych, mimo głoszenia, że prostytucja jest złem [54] [55] [56].